cz.4
Idea e-movetronu.
Idea e-movetronu.
Na początek coś niesamowitego o czym zapewne nie wiecie. Otóż postrzeganie to nic innego jak rozszyfrowanie 
przez mózg fotonów światła i przekształcanie ich w sprzyjający do odczytania wzór tworzący spójny obraz. 
Problem obserwacji ze stanowiska kwantów polega na tym, że sama już obserwacja wpływa na obserwowany 
obiekt. Aby zrozumieć powagę sytuacji mały przykład: obserwując lecący samolot zmieniamy trajektorie jego lotu 
o niespełna 0,0000000000000000000000000000
znaczące dla instrumentów pokładowych samolotu i samego przebiegu lotu w przestrzeni, że wręcz 
nieodczuwalne i rzeczywiście niewpływające na dalszy lot.
Jeżeli obserwacja ma taki wpływ na rzeczywistość to co z innymi zmysłami? Czy mogą istnieć cząstki miłości, albo 
nienawiści? Rodzaje cząstek elementarnych emocji posiadające swoje fizyczne właściwości a w nich, jak we 
wszystkim, w olbrzymiej, pustej przestrzeni, drgające włókna energii? Cząstka ta musiałaby nie mieć masy ani 
ładunku elektrycznego. Musiałaby tez przesyłać nasze emocje. Fantazja? Niekoniecznie.
Istnieje cząstka o podobnych właściwościach i nazywa się grawiton, tyle tylko, że nie przenosi emocji a 
oddziaływanie grawitacyjne. Energia potężna a subtelnie skrywająca swoje tajemnice.
Ale, ale...czy emocje też nie są energią? Towarzyszą nim wszak różnego rodzaju sytuacje napędzające często 
emocje innych osób. Możemy z równą miarą przyprawić kogoś o zawrót głowy z miłości, zarazić kogoś dobrym 
humorem lub wpływać na kogoś samym swoim zachowaniem w taki sposób, aby wywołać złość, nienawiść lub 
inne, równie złowrogie uczucia.
Głęboko wierzę, co ja piszę!, ja wiem, ja mam zupełną pewność, że cząstka przenosząca emocje istnieje. 
Roboczo nazwałem ją E-MOVETRONEM.
E-Movetron zatem, jest cząstką nie posiadającą masy, ładunku elektrycznego i przenoszącą emocje.
Zajmijmy się najsilniejszymi emocjami – afektami, czyli uczuciami, mającymi najbardziej gwałtowny przebieg, a
 co za tym idzie, można tu zaobserwować najsilniejsze efekty działania e-movetronu, czyli rozprzestrzenianie się 
danej emocji. Podane przykłady nie mają nic wspólnego z naukowymi dowodami wraz ze swą teorią i 
matematycznym wzorcem, przyprawiającym czytelników o jakby z góry przygotowany zawrót głowy ku chwale 
Jego Wysokości Nauki. Przykłady tu podane to czysty empiryzm.
Przykład 1
Młoda kobieta uczęszczająca do szkoły średniej, ze względu na ból brzucha wywołany miesiączką zwalnia się z 
zajęć lekcyjnych i udaje się do pobliskiej apteki po środki przeciwbólowe. W czasie przechodzenia przez jezdnię 
zostaje zbyt późno zauważona przez mężczyznę prowadzącego ciężarówkę. Dziewczyna ginie w wypadku.
W tym samym czasie jej matka, gotująca obiad w kuchni, w drugiej części miasta, wyczuwa trudne do 
zrozumienia uczucie w okolicach serca - niepokój, który nakierowuje ją na trwogę o dziecko, jest przekonana, że 
coś złego wydarzyło się jej córce.
Przykład 2
Pewien kierowca ciężarówki wyjechał ze stacji benzynowej. Po przejechaniu około pięciu kilometrów zorientował
 się, że na dystrybutorze paliwa zostawił saszetkę z dokumentami i pieniędzmi. Zdenerwowany rozpoczął manewr 
zmiany kierunku ruchu na niedużej ulicy, ruszając ze znaczą prędkością.
Po przyjechaniu na stację benzynową okazało się, że saszetki już nie ma. Zdenerwowany wsiadł do ciężarówki i 
ruszył na najbliższy posterunek policji, jednak nerwowe, gwałtowne prowadzenie auta i brak koncentracji 
doprowadziło do wypadku-najechana została moda kobieta w wyniku czego zmarła.
Tak, oczywiście, to tak naprawdę jeden przykład, ale celowo rozbity na dwa i do tego czasowo poprzestawiany, 
również celowo.
Przykład pierwszy i drugi wskazują na działanie e-movetronu w małej skali, zaś połączenie ich – w dużej. Mając 
jednak na uwadze, że żyjemy w wielu czasoprzestrzeniach, czyli że istniejemy nie tylko w teraźniejszości, ale 
równie realnie w przeszłość jak i w przyszłość, musimy również przyjąć oddziaływanie e-movetronu 
przenikającego każdy z możliwych wymiarów.
E-movetron byłby zatem jedną z wielkości fizycznych równą grawitacji lecz idącą jeszcze dalej, bo ciągnącą za 
sobą ideę karmy jako odpowiedzi na różnorodność życia.
Przeanalizujmy. Wróćmy do przykładu pierwszego.
Miesiączka u młodej damy, wywołująca ból jest przykładem specyficznego oddziaływania e-movetronowego w
 świecie komórkowym. Charakterystyczne zmiany stężenia estrogenów i progesteronu powodujące złuszczenie się 
endometrium (nabłonka macicy) jest rodzajem emocji organizmu na wydzielanie przez przysadkę mózgową 
hormonu folikulotropowego.
Ból spowodowany miesiączką wywołuje u dziewczyny wystarczająco silne emocje, aby poczuć dyskomfort i udać 
się do pobliskiej apteki. Tu również mamy do czynienia z działaniem e-movetronów. I to nie tyle w momencie, w 
którym dziewczyna ostatecznie podejmuje decyzje pod wpływem bólu (emocji), ale już w momencie samego 
zamysłu pójścia po medykamenty. Mamy tu specyficzną ciągłość, którą pozwolę sobie nazwać Ciągłością 
Oddziaływania E-movetronów, w skrócie COE.
Matka odczuwająca śmierć na odległość to przykład działania emocji na odległość. Trudnym wydaje się 
zrozumienie tej kwestii. Jednak moja teoria odpowiada na pytanie, co przenosi informację o śmierci córki - robią 
to e-movetrony. Drgające w nich o odpowiedniej częstotliwości włókna energii (superstruny) odbierane są przez 
e-movetrony w ciele matki, które dzięki pokrewieństwu, nadają na zbliżonej, lub takiej samej częstotliwości (e-
movetron jest rodzajem anteny odbiorczo-nadawczej lub też istnieje inny, nieodkryty odbiornik tych informacji).
Idźmy dalej tym tropem.
Szofer ciężarówki z przerażeniem stwierdza brak dokumentów. Wysyła w przestrzeń naładowane informacją, o 
dokumentach i pieniądzach w saszetce, e-movetrony. Jednak w zapisie tym znaleźć można również wizję 
zabrania z dystrybutora dokumentów przez nieznaną osobę, co jest oczywiście fantazją szofera, ale... no właśnie. 
Osoba przechodząca obok skręca głowę w lewo (a mogła przecież w prawo!) i dostrzega dokumenty. Oczywiście 
dzieje się to tylko i wyłącznie dlatego, że takie właśnie było życzenie w wysłanej przez szofera informacji. 
Życzeniem było „znajdź moja saszetkę i ją zabierz”.
Po przyjeździe i zauważeniu braku saszetki kierowca wsiada do auta pełen wzburzenia, tryskając wręcz e-
movetronami złości i po kilkudziesięciu metrach jazdy zabija dziewczynę.
To oczywiście również działanie e-movetronów – oddziaływanie e-movetronów na całościowe zdarzenie.
Oczywiście opowieść ta jest dalece uproszczona, w rzeczywistości proces ten jest bardziej skomplikowany, gdyż 
nie dotyczy tylko tej jednej, danej rzeczywistości – dotyczy wszystkich, możliwie dostępnych rzeczywistości we
 wszystkich czasoprzestrzeniach. Oczywiście istnieje też alternatywna rzeczywistość, w której nic złego się nie 
wydarza.
Dokładniejszy opis działania i funkcjonowania e-movetronu opisane zostanie w innej pracy. Jednak idea istnienia 
tego charakterystycznego bozonu zbliżonego (zapewne) właściwościami do grawitonu, już teraz, bez jakże 
niezbędnych, matematycznych wzorców udowadniających jego istnienie, wyjaśnia aspekty przyrody nieznane 
dotąd człowiekowi.
Wyjaśniłem zatem, mam nadzieję, że przejrzyście, działania wynikłe z sytuacji wywołanych afektami. Oczywiście 
istnieje miliony przykładów wpływu emocji na nasze życie. Miłość prowadząca do wspólnego, pełnego stabilizacji 
życia lub do zaślepienia i mordu z zazdrości. Nienawiść wyniszczająca całe kontynenty w wojnach, skłócająca 
najbliższych. Chciwość okradająca innych.
Najważniejsze jest jednak to, aby pamiętać, że nasze emocje maja wpływ nie tylko na samopoczucie nasze i 
osób, które znamy lub spotykamy na swej drodze. One zmieniają całą twoją drogę życiową, gdyż wielkość twoich 
emocji determinuje ich wpływ na rzeczywistość.
Tomasz T. Stepien
 

 
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz